piątek, 21 maja 2010

Z Objawień Matki Bożej w Tre Fontane

(...) od 18 września 1945 r., Bruno [Cornacchiola] wytoczył otwartą walkę prawdom wiary w Kościele Katolickim. Ze szczególną pasją atakował dogmat Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. Całym sercem dążył. do zrealizowania postanowienia podjętego jeszcze w czasie walk w Hiszpanii - zamordowania papieża.

Właśnie tego pamiętnego dnia, 12 kwietnia 1947 r., pochłonięty był zbieraniem argumentów przeciwko prawdzie o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Tymczasem podczas zabawy dzieciom zawieruszyła się gdzieś piłka. Poprosiły ojca o pomoc. Pozostawił najmłodsze dziecko na polanie i przyłączył się do poszukiwań prowadzonych przez pozostałą dwójkę. W pewnym momencie pozostawione dziecko przestało odpowiadać na zawołania ojca, toteż zaniepokojony Bruno szybko powrócił na polanę. Zastał dziecko klęczące tuż przy wejściu do groty. Ze wzrokiem skierowanym ku jej wnętrzu chłopak powtarzał: "Piękna Pani, Piękna Pani!". Ojciec oniemiał ze zdumienia kiedy zobaczył jak pozostałe dzieci kolejno osuwały się na kolana powtarzając identyczne słowa. Poczuł się zagubiony, przestraszony i krzyknął: "Boże, dopomóż!" W tym momencie odczuł, jakby ktoś położył mu ręce na twarzy i jakby usunął nimi łuski z oczu. Zaczęło dochodzić do niego coraz silniejsze światło, w którym dojrzał posiać młodej kobiety o bardzo ciemnych włosach, ubranej w długi, zielony płaszcz. Pod płaszczem widoczna była biała suknia z szeroką, różową wstęgą. Kobieta, trzymając w jednej dłoni popielatą książeczkę, zwróciła się do Comacchioli:

Jestem Dziewicą Objawienia. Przestań mnie prześladować i wracaj do Kościoła katolickiego - Świętej Owczarni Królestwa Niebieskiego na ziemi. Obietnica Boga jest i pozostaje wieczna i niezmienna. Dziewięć piątków Świętego Serca Jezusowego, które odbyłeś zanim wstąpiłeś na drogę kłamstwa, uratowały ciebie... Moje ciało nie rozłożyło się... Mój Syn i Aniołowie przyszli aby mnie zabrać w momencie przejścia z tego świata... Proszę o to, aby dużo się modlono i codziennie odmawiano różaniec o nawrócenie grzeszników, niewierzących i o jedność chrześcijan. Na tej ziemi pełnej grzechu dokonam potężnych cudów dlą nawrócenia niewierzących... Jestem Przyciąganiem Najświętszej Trójcy.

Podczas objawienia, trwającego ponad godzinę, Bruno Cornacchiola usłyszał i inne słowa, a także orędzie przeznaczone wyłącznie dla Ojca Świętego. Dzieci widziały jedynie ruszające się wargi Madonny lecz nie słyszały słów. Bruno zapisał orędzie w tym samym zeszycie, w którym miał się pojawić tekst przeciwko dziewictwu Maryi.