"Nagle znalazłam się w nieznanej chacie, gdzie konał starszy już człowiek w strasznych mękach. Wkoło łoża było mnóstwo szatanów i płacząca rodzina. Gdym się zaczęła modlić, rozpierzchły się duchy ciemności z sykiem i odgrażaniem mi; dusza ta uspokoiła się i pełna ufności spoczęła w Panu. W tej samej chwili ujrzałam się w swym pokoju. Jak się to dzieje - nie wiem".
(Dzienniczek Św. Siostry Faustyny, 1798)
Tekst pochodzi z Dzienniczka Św. Siostry Faustyny dostępnego na stronie:
http://www.faustyna.pl/
Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.faustina.ch/index_pl.htm
http://www.faustyna.pl/
Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.faustina.ch/index_pl.htm