Pokory nauczył nas Chrystus, gdyż będąc Bogiem stał się człowiekiem. Nie podoba się ta pokora poganom, którzy z nas szydzą: Jakiego Boga wy czcicie? Takiego, co się urodził? Boga, który został ukrzyżowany? Pokora Chrystusa nie podoba się pysznym. Jeśli zaś tobie, chrześcijaninowi, podoba się, naśladuj ją. Otóż taka jest nauka chrześcijańska: Jeśli ktoś czyni jakieś dobro, to dzięki łasce Bożej. Jeśli człowiek czyni zło, to z samego siebie. Kiedy zacznie czynić dobro, niech sobie tego nie przypisuje, ale niech dziękuje Temu, który go do tego uzdolnił. Czyniąc dobro, niech też nie potępia tego, kto nie czyni, ani niech się nie uważa za lepszego. Nie wyczerpał bowiem Bóg na nim swojej łaski, aby nie mogła ona ogarnąć jeszcze kogoś innego.
Tekst pochodzi ze strony:
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/jacek_salij/rozmowy/20.phpFotografia pochodzi ze strony: