"Jej największą ozdobą było czyste sumienie, niczym niesplamione. Z niego wypływał jej radość i pokój i pogodne nastawienie do ludzi i życia. Chociaż z usposobienia nieśmiała i cicha, to jednak wiedziała, czego chce. Nie zamierzała wstępować w związek małżeński, o czym mówiła. Ale to nie znaczy, że nie kochała. Przeciwnie pragnęła miłości, ale takiej, która bierze górę nad egoizmem, pożądaniem i nad erotyzmem. Czyli pragnęła miłości czystej, aby niepodzielnym sercem przylgnąć do Jezusa i tylko Jemu służyć. Czystość była jej cnotą najbardziej ukochaną. Broniąc czystości w sposób heroiczny, oddała za nią swoje życie 18 listopada 1914 r. I to właśnie sprawia, że została obrana Patronką Ruchu Czystych Serc, który obejmuje coraz liczniejsze rzesze młodych ludzi, pragnących budować swoje życie małżeńskie i rodzinne na miłości czystej. Nie ulega jednak wątpliwości, że choć dla wielu ideał życia czystego jest ciągle ważny i pociągający, to jednak dla wielu innych coraz bardziej niezrozumiały, kontestowany, wyśmiewany".
Tekst pochodzi ze strony:
http://www.swieci.karolina.diecezja.tarnow.pl/content/konferencje/ks_cyran_11.doc
Fotografia pochodzi ze strony: http://www.karolinakozka.net/