piątek, 28 maja 2010

Z objawień Matki Bożej w Siekierkach

22 listopada 1943
Syn Mój jest na was srodze zagniewany. Gdy spojrzycie na pola, łąki i ogrody objawia wam dobroć Bożą. A wy się nie nawracacie. Padnijcie na kolana i proście Mnie i Syna Mojego, żeby się nad wami zmiłował.

23 listopada 1943
Dzieci kochane módlcie się nieustannie. Często powtarzajcie: Najświętsze Serce Jezusa zmiłuj się nad nami. Serce Jezusa włócznią przebite zmiłuj się nad nami. Jezu cichy i pokornego serca uczyń serca nasze według serca Twego.

8 lutego 1944
Przyszłam do was, abyście wiedzieli, że gdy będziecie szli śladami Moimi, nie zginiecie.

14 kwietnia 1944
Pamiętajcie, że kto będzie szedł za Mną i za Synem Moim, to Syn Mój z nim będzie.
I przyjdzie do niego przy śmierci. I będzie go sądził według Miłosierdzia Swego.
I będzie dla niego Panem i Bogiem.. Syn Mój, gdy szedł na górę kalwaryjską upadał pod krzyżem. I wy, gdy padacie krzyżem, padajcie tylko w ważne święto. Już wypełniliście rozkaz – nocy pokutnej już więcej nie będzie.

15 kwietnia 1944
Maj to jest dla was Boży Raj. W nim dużo łask otrzymacie. Zajaśniała jutrzenka. Warszawę i Siekierki mam pod Swoim płaszczem.

1944
Codziennie odmawijcie Koronkę do Najświętszych Ran Pana Jezusa i Koronkę do miłosierdzia Bożego o zmiłowanie nad światem – o miłosierdzie dla świata.

9 września 1945
Padnijcie krzyżem, a Ja swoim różańcem was pobłogosławię. Powstańcie i przytulcie krzyż do piersi. Do kogóż się garniecie, u kogóż szukacie pociechy? Chodźcie do Mnie, u Mnie szukajcie pociechy. Dusze strapione, chodźcie do Mnie, a Ja was wezmę pod płaszcz swój najświętszy. Popatrzcie na Moje cierpienia. Serce moje siedem mieczów przeszyło i jest otworzone dla was. Gdy porodziłam Syna Bożego, to już musiałam uchodzić do Egiptu. Później, gdy żegnałam się z Nim, gdy szedł do Ogrójca. I gdy Go spotkałam, gdy szedł z krzyżem, a z wielkiej żałości słowa przemówić nie mogłam. I gdy na krzyżu umierał, a hałastra naigrywała się z Niego. Czułam, że jestem opuszczona przez wszystkich. I zawołał: „Ojcze, czemu Mnie opuściłeś” i modli się jeszcze za wszystkich i woła: „Ojcze, ojcze, daruj im, bo nie wiedzą, co czynią”. I skłoniwszy głowę oddał ducha. A wy, gdy was mały krzyż przygniata, już narzekacie. Więc weźcie krzyż i różaniec w rękę i idźcie po drodze ciernistej i naśladujcie Mnie. A gdy będziecie szli po ciernistej drodze, przyjdziecie do mnie do wiecznej chwały.