piątek, 31 grudnia 2010

Św. O. Pio

"Dzięki łasce Bożej, jesteśmy u zarania Nowego roku. Czy ujrzymy jego koniec, to tylko Bóg wie. Ten rok powinien być całkowicie poświęcony wynagradzaniu błędów przeszłości i czynieniu (dobrych) postanowień na przyszłość. Niech więc wraz z nimi idą w parze również święte działania".




Tekst pochodzi ze strony:

Fotografia pochodzi ze strony:

czwartek, 30 grudnia 2010

Sł. Boża Siostra Dulcissima

"O Jezu, Twoje serce nie zna niczego innego tylko miłość. Im większy jest grzesznik, tym większa jest Twoja miłość do niego. Twemu Sercu jest obce wszystko, co nie jest miłością. Pozwól mi iść moją drogą krzyżową w taki sposób, żeby w sercu wzrastała codziennie miłość do Ciebie, Maryi i do bliźniego. Napełnij moje serce świętą radością, ponieważ dopiero wtedy będę szczęśliwa i zadowolona. Ty masz przecież wszystko, o Jezu, i jeśli ktoś prosi Ciebie o coś, ten również otrzymuje. O Jezu, życzyłabym sobie, by widzieć wszystkich ludzi szczęśliwych w Tobie".

Tekst pochodzi ze strony:

Fot. M. Trojnar (Betlejem, styczeń 2010r.)

środa, 29 grudnia 2010

Bł. Hiacynta Marto

"Niepokalane Serce Maryi oraz Najświętsze Serce Jezusa cierpią z powodu odchodzenia od Boga zakonników i kapłanów. Zły duch wie, że to oni, zaniedbując swoje wzniosłe powołanie, pociągają wiele dusz do piekła. (...) Zły duch chce zawładnąć duszami konsekrowanymi, starając się je zdemoralizować. Próbuje skłonić ludzi, by stali się zatwardziali. Ucieka się do wszelkich możliwych podstępów, proponując nawet unowocześnienie życia religijnego. Sprawia, że życie wewnętrzne staje się jałowe...".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 259.

Fotografia pochodzi ze strony:

wtorek, 28 grudnia 2010

Bł. Hiacynta Marto

"Wiesz, nasz Pan jest bardzo smutny. Matka Boża powiedziała nam, że nie powinniśmy Go już więcej obrażać, bo i tak jest już bardzo obrażony, jednak nikt nie zwraca na to uwagi. Ludzie dalej popełniają te same grzechy".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 227.

Fotografia pochodzi ze strony:

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Bł. Hiacynta Marto

"Zacznie się moda, która będzie bardzo obrażać naszego Pana. Ludzie, którzy służą Bogu, nie powinni ulegać modzie. Kościół nie ma mody. Nasz Pan jest zawsze taki sam. Nie idźmy pośrodku luksusu. Uciekajcie od bogactw. Cieszcie się świętym ubóstwem i ciszą".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 280.

Fotografia pochodzi ze strony:

niedziela, 26 grudnia 2010

Ks. Jan Berthier MS o Świętej Rodzinie

"Najpiękniejszym obrazem ukazanym światu jest obraz Świętej Rodziny".

"Szczęśliwe są rodziny i wspólnoty zakonne, w których Bóg jest miłowany ponad wszystko. Napisane jest, bowiem: Miłuję tych, którzy mnie miłują. Miłość Boga jest źródłem wszelkiego dobra. Ona zakrywa mnóstwo grzechów. Trzeba wiec, aby Bóg był miłowany z całego serca".

"Szczęśliwe te rodziny, w których panuje duch modlitwy".


Tekst pochodzi ze strony:

Fot. M. Trojnar (Nazaret, grudzień 2009r.)

sobota, 25 grudnia 2010

Z Ewangelii wg św. Łukasza

Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: "Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił". Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.

(Łk 2, 15-20)

Tekst pochodzi ze strony:

Fot. M. Trojnar (Betlejem, maj 2010 r.)

piątek, 24 grudnia 2010

Z Ewangelii wg św. Łukasza

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.





W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoim stadem. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: "Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie". I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: "Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.

(Łk 2, 1-14)

Tekst pochodzi ze strony:

Fot. M. Trojnar (Betlejem, maj 2010 r.)

czwartek, 23 grudnia 2010

Słowa Matki Bożej

"Wielu ludzi na tym świecie zasmuca Pana Jezusa. Szukam dusz, które Go pocieszą. Aby ugasić gniew Ojca Niebieskiego pragnę wraz z mym Synem dusz, które podjęłyby się wynagrodzenia za grzeszników i za ludzi niewdzięcznych. Niech ofiarują one za tych ludzi swe cierpienia i ubóstwo. (...) Gniew Ojca Niebieskiego może złagodzić modlitwa, pokuta, szczere ubóstwo i odważne akty ofiary. (...) Módlcie się w intencji zadośćuczynienia za niewdzięczność i obelgi wobec Pana, jakich dopuszcza się tak wielu ludzi".

(Słowa Maryi skierowane do Siostry Agnes Sasagawy z Akity)

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 136.

Fotografia pochodzi ze strony:

środa, 22 grudnia 2010

Sł. Boża Siostra Dulcissima

"Wkrótce będzie uroczystość Bożego Narodzenia. Co znaczy Boże Narodzenie dla duszy? Boże Narodzenie znaczy: przybycie, ponowne narodzenie Jezusa Chrystusa w naszej Duszy. Również Twoje serce powinno być już przyozdobione łaskami Komunii świętej, ponieważ do Ciebie też zapuka i poprosi o przyjęcie. Co chcemy Mu podarować? Jaki skarb łask, jaki krzyż przyniesie nam? Jednak nie myśl o tym! Jak Bóg chce, tak powinno być! Miej tylko odwagę i myśl często: "Chcę, muszę i mogę być świętą!" To zależy tylko od nas samych".

Tekst pochodzi ze strony:

Fot. M. Trojnar (Betlejem, Kościół Św. Katarzyny, styczeń 2010r.)

wtorek, 21 grudnia 2010

Siostra Łucja dos Santos

"To już ostatnia chwila, by uniknąć kary Nieba. Do dyspozycji mamy dwa ogromnie skuteczne środki: modlitwę i ofiarę. Zły duch robi wszystko, co w jego mocy, by wytrącić nas ze skupienia i zniechęcić do modlitwy. Albo się zbawimy, albo potępimy. Trzeba powiedzieć ludziom, by nie czekali na wezwanie do modlitwy ani ze strony papieża, ani biskupów, ani proboszczów, ani przełożonych. Najwyższy czas, aby każdy, z własnej inicjatywy, zaczął spełniać dobre uczynki i odmienił swoje życie według wskazówek Matki Bożej".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 263.

Fotografia pochodzi ze strony:

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Słowa Pana Jezusa

Pisz, mów o Moim miłosierdziu. Powiedz duszom gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia, tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki, ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni.

Choćby dusza była, jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia i wszystko już stracone, nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego! Na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno.

(Dzienniczek Św. Siostry Faustyny, 1448)

Tekst pochodzi ze strony:

Fotografia pochodzi ze strony:

niedziela, 19 grudnia 2010

Św. O. Pio

"Nie ma już czasu na spanie, ale trzeba czuwać, by ludzkość została ocalona. Pomagajcie sobie, na ile was stać, bronią wiary, bronią pokuty, bronią wstydu. Działajcie, by wybłagać przebaczenie i miłosierdzie za wszystkie brutalności świata. Najświetsza Maryja Panna, współczująca Matka, która leje krwawe łzy na całym świecie, wzywa swe dzieci do pokuty i modlitwy. Niech pielgrzymki odbywają się w duchu pokuty. Uważajcie: Teraz jest czas ciemności.

Mnóżcie pielgrzymki maryjne, by przeciwstawić sie dziełom szatana i przygotować czasy na triumf Niepokalanego Serca Maryi. Myślcie z trwogą o oczyszczeniu ręką Boga. Zrezygnujmy z niektórych oczywistych przyjemności. Bądźmy jak rodzina, która widząc, że jeden z jej członków umiera, myśli tylko o tym, by ratować go modlitwą. Mówię nie po to, aby napełnić was lękiem, ale by każdy z was uporządkował swój sposób życia i przez to uczynił świat lepszym. Jeśli nie posłuchacie, na was spoczywać będzie odpowiedzialność".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 276.

Fotografia pochodzi ze strony:

sobota, 18 grudnia 2010

Św. Gertruda

"Wszechmogący Boże, daj mi to, co podoba się Tobie. Nie dbaj o moje pragnienia. Ja wierzę, że to, co od Ciebie otrzymam, będzie dla mnie najlepszym darem".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 302.

Fotografia pochodzi ze strony:

piątek, 17 grudnia 2010

Sługa Boży Jan Paweł II

"Maryja musi się znajdować na wszystkich drogach codziennego życia Kościoła. Poprzez jej macierzyńską obecność Kościół nabiera szczególnej pewności, że żyje życiem swojego Mistrza i Pana, że żyje Tajemnicą Odkupienia w całej jej życiodajnej głębi i pełni, i równocześnie ten sam Kościół (...) usykuje także jakby doświadczalną pewność, że jest po prostu bliski człowiekowi, każdemu człowiekowi".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 290.

Fotografia pochodzi ze strony:

czwartek, 16 grudnia 2010

Nowenna do Dzieciątka Jezus

W ramach przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia...

Nowenna do Dzieciątka Jezus - początek, 16 grudnia
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/nowenna_do_dzieciatka/

Tekst pochodzi z książki: Ks. Tarsycjusz Sinka CM, Nowenna do Dzieciątka Jezus. Kraków 1994.

Fotografia pochodzi ze strony:

środa, 15 grudnia 2010

Bł. Hiacynta Marto

"Módlcie się dużo za grzeszników! Módlcie się dużo za kapłanów! Módlcie się dużo za zakonników. Kapłani nie powinni zajmować się niczym poza sprawami Kościoła. Powinni być czyści, bardzo czyści. Nieposłuszeństwo kapłanów i zakonników swym przełozonym i Ojcu Świętemu bardzo obraża naszego Pana".

Tekst pochodzi z książki: Wincenty Łaszewski, Koniec świata według Maryi, Fundacja "Nasza Przyszłość', 2010, str. 258.

Fotografia pochodzi ze strony:

wtorek, 14 grudnia 2010

Św. Jan od Krzyża

"Dusza jest bardziej tam, gdzie kocha niż tam, gdzie żyje".

Tekst pochodzi ze strony:

Fotografia pochodzi ze strony:

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko

"Nie walcz przemocą. Przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości. Komu nie udało się zwyciężyć sercem lub rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości".

Tekst pochodzi ze strony:

Fotografia pochodzi ze strony:

niedziela, 12 grudnia 2010

Św. Juan Diego

"(...) Umiłowany Juanie Diego Cuauhtlatoatzin! Wskazuj nam drogę prowadzącą do Czarnej Madonny z Tepeyac, aby nas przyjęła do swego Serca, gdyż Ona jest Matką kochającą i litościwą, która prowadzi do prawdziwego Boga. Amen."

(Jan Paweł II, Meksyk 31 lipca 2002r.)

Tekst opublikowany w albumie "Matka Życia. Matka Boża z Guadelupe", dołączonego do 50 numeru Tygodnika Katolickiego "Niedziela" z dnia 12 grudnia 2010r.

Fotografia pochodzi ze strony:

sobota, 11 grudnia 2010

Jan Paweł II

Pod Jej macierzyńską opiekę oddaję młodzież tego kraju, a także życie i niewinność dzieci, zwłaszcza tych, którym zagraża niebezpieczeństwo śmierci, zanim sie urodzą. Jej miłościwej trosce zawierzam sprawę życia: niech żaden Meksykanin nie waży się podnosić ręki na cenny i świety dar życia ukrytego w łonie matki!

(Jan Paweł II, Meksyk 24 stycznia 1999r.)

Tekst opublikowany w albumie "Matka Życia. Matka Boża z Guadelupe", dołączonego do 50 numeru Tygodnika Katolickiego "Niedziela" z dnia 12 grudnia 2010r.
Fotografia pochodzi ze strony:

http://www.pijarzy.pl/?strona,menu,pol,glowna,187,0,197,papiez_i_dzieci,ant.html

piątek, 10 grudnia 2010

Słowa Matki Bożej w Guadelupe

... prawdziwie jestem twą miłosierną Matką, twoją i wszystkich ludzi, którzy żyją razem w tym kraju, i wszystkich innych ludzi, różnych przodków, moich umiłowanych, którzy Mnie kochają, tych, ktorzy mnie szukają, tych, którzy Mi ufają. Tu wysłucham ich łkania, ich narzekań i uzdrowię ich z ich smutku, ciężkich doświadczeń i cierpień...

Słowa Matki Bożej skierowane do Juana Diego 10 grudnia 1531 roku.

Tekst opublikowany w albumie "Cud Guadelupe", wyd. POLWEN, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2007
Fotografia pochodzi ze strony:

http://jezus-zbawicielem.blog.onet.pl/

czwartek, 9 grudnia 2010

Sł. Boża Anna Jenke

Biorę do ręki różaniec i w duchu, poprzez intencję - owijam nim całą kulę ziemską smutną, rozdartą, pełną wojen i cierpień, wątpliwości i niewiary. Moją ufność składam u stóp Twoich i wierzę, że przez Ciebie, Matko Boża przyjdzie ratunek, światło, pomoc... Dla mnie i dla wielu serc. Tylko pomóż mi dobrze odczytać głębię tajemnic Różańca i naśladować Ciebie w moim życiu.

Tekst pochodzi z numeru 74 (X-XII) 2010r. "Słonecznej Skały" - Kwartalinika o Wychowaniu.
Fotografia pochodzi ze strony:
http://marysia-ltd.flog.pl/wpis/513037/sluzebnica-boza-anna-jenke-----nie-jestem-atorem-zdjecia

środa, 8 grudnia 2010

Godzina Łaski dla całego świata

"Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe miała miejsce Godzina Łaski dla całego świata".

"Dzięki modlitwie zanoszonej w tej godzinie ześlę niezliczone łaski dla duszy i ciała. Będą liczne nawrócenia".

"Pan Mój, Boski Syn Jezus okaże wielkie miłosierdzie jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za swych grzesznych braci".

(Słowa Matki Bożej w Montichiari, w święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r.)


Tekst pochodzi ze strony:
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/godzina_laski/
Fotografia pochodzi ze strony:
http://kosciol.wiara.pl/doc/491357.Montichiari-i-Fontanelle-Sila-kultu

wtorek, 7 grudnia 2010

Modlitwa o nawrócenie niewiernych i pogan

O, najłaskawsza Królowo Różańca Świętego, Stolico Mądrości, Ty możesz za przyczyną mistycznego Różańca nawrócić i ocalić wszystkie narody. Racz pamiętać o tym, że na Kalwarii stałaś się naszą Współodkupicielką, gdy przez ukrzyżowanie swego Syna, przyczyniłaś się wespół z Twoim Synem Ukrzyżowanym do odkupienia naszego i od tego czasu stałaś się Pośredniczką ludzi, Ucieczką Grzeszników i naszą Matką.

O, Matko! Ileż to dusz ginie codziennie! Spojrzyj na miliony pogan i niewiernych, rozproszonych po wszystkie krańce ziemi. Spojrzyj na tych, co jeszcze nie znają Jezusa Chrystusa! Spojrzyj na tych, co chociaż nazywają się chrześcijanami, żyją daleko od Syna Twego i od Ciebie!

O błogosławiona Panno Różańcowa, wysłuchaj prośby nasze! Przyczyń się do Syna Twego i wyjednaj u Niego, aby poganie i niewierni całego świata otrzymali łaskę nawrócenie i wstąpili na łono Kościoła.

Niech wszystkie dzieci, które odeszły od naszej Świętej Matki Kościoła, powrócą radośnie do niego. Wysłuchaj, Panno Różańcowa modlitwy Ojca Świętego, aby wszystkie narody, zjednoczone w jednej i tej samej świętej wierze, znały i miłowały Jezusa Chrystusa, Błogosławiony Owoc żywota Twojego, który żyje i króluje z Ojcem i Duchem Świętym, na wieki wieków. Amen.

Modlitwa ułozona przez Bł. Bartolo Longo. Tekst pochodzi z książki "Błogosławiony Bartolo Longo, Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach", Wydawnictwo ROSEMARIA 2010.
Fotografia pochodzi ze strony:
http://podwyzrz.rzeszow.opoka.org.pl/informat/droga_kr.htm

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Modlitwa o zapobieżenie grzechowi śmiertelnemu

O Najświętsza Panno Różańcowa z Pompejów, która brałaś udział w bolesnej męce Syna Swego i w sercu Swoim czułaś gorzkie cierpienia, które on znosił za grzechy ludzi, prosimy Cię, złóż w ofierze Ojcu przedwiecznemu cierpienia Jezusa Chrystusa i Krew Jego przenajdroższą, ofiaruj Mu także Twoje własne cierpienia, aby raczył dziś zapobiec chociaż jednemu grzechowi śmiertelnemu na całym świecie. Udziel nam Swego świętego błogosławieństwa! Amen.

Modlitwa ułozona przez Bł. Bartolo Longo. Tekst pochodzi z książki "Błogosławiony Bartolo Longo, Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach", Wydawnictwo ROSEMARIA 2010.
Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.piotrskarga.pl/ps,453,16,796,1,PM,przymierze.html

niedziela, 5 grudnia 2010

Modlitwa za Kościół

O Najświętsza Panno Różańcowa w Pompejów, która brałaś udział w bolesnej męce Syna Swego i w sercu Swoim czułaś gorzkie cierpienia, które on znosił za grzechy ludzi, prosimy Cię, złóż w ofierze Ojcu przedwiecznemu cierpienia Jezusa Chrystusa i Krew Jego przenajdroższą, ofiaruj Mu także Twoje własne cierpienia, aby raczył dziś zapobiec chociaż jednemu grzechowi śmiertelnemu na całym świecie. Udziel nam Swego świętego błogosławieństwa! Amen.


Modlitwa ułozona przez Bł. Bartolo Longo. Tekst pochodzi z książki "Błogosławiony Bartolo Longo, Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach", Wydawnictwo ROSEMARIA 2010.
Fotografia pochodzi ze strony:
http://ekai.pl/wydarzenia/raport/x23996/stosunki-dyplomatyczne-rosji-i-watykanu/





sobota, 4 grudnia 2010

Pierwsza sobota miesiąca

Przynajmniej ty staraj się Mnie pocieszyć.

Tekst pochodzi ze strony:
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/pierwsze_soboty_miesiaca/

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.franciszkanska.pl/galeria/bolesna/index.html

piątek, 3 grudnia 2010

Godzina Łaski dla całego świata - 8 grudnia, godz. 12-13

Matka Boża, objawiając się pielęgniarce Pierinie Gilli we Włoszech, w Montichiari, w święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r. powiedziała:
"Życzę sobie, aby mnie czczono jako Maryję Różę Mistyczną, Matkę Kościoła".

"Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe miała miejsce Godzina Łaski dla całego świata".

"Dzięki modlitwie zanoszonej w tej godzinie ześlę niezliczone łaski dla duszy i ciała. Będą liczne nawrócenia".

"Pan Mój, Boski Syn Jezus okaże wielkie miłosierdzie jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za swych grzesznych braci".

"Ci, którzy nie mogą przyjść do Kościoła, niech modlą się w domu".

"Jest moim życzeniem, aby ta Godzina Łaski była praktykowana na całym świecie".

"Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny Łaski".



Fotografia pochodzi ze strony:
http://kosciol.wiara.pl/doc/491357.Montichiari-i-Fontanelle-Sila-kultu

czwartek, 2 grudnia 2010

Św. Franciszek z Asyżu

"Tak można poznać, czy sługa Boży ma ducha Pańskiego: jeśli jego ciało nie będzie wynosiło się pychą - bo ono zawsze jest przeciwne wszelkiemu dobru - z tego powodu, że Pan czyni przez niego jakieś dobro, lecz jeśli we własnych oczach uważałby się raczej za lichszego i mniejszego od wszystkich innych ludzi".

Tekst pochodzi ze strony:
http://www.ofmconv.pl/Franciszek/napomnienia.html

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.ofmconv.pl/Franciszek/0.html

środa, 1 grudnia 2010

Św. Teresa od Jezusa

"Aby prześladowania i krzywdy wydały w duszy owoc i przyniosły jej pożytek, dobrze jest pamiętać na to, że pierwej wyrządzone są one Bogu niż mnie. Bo, gdy cios ten we mnie ugodzi, już przedtem ugodzony został Boski Majestat przez grzech, jaki takie postępowanie w sobie zawiera".


Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.gloskarmelu.pl/aktualnosci/pokaz/61/sw-teresa-od-jezusa

wtorek, 30 listopada 2010

Św. Jan od Krzyża

"10. Każdy, kto pragnie doskonałości, powinien ściśle zachować trzy podane niżej przestrogi, aby uchronić się od szatana, drugiego swego nieprzyjaciela. Należy tu zauważyć, że spośród wielu podstępów, jakich szatan używa, by zwieść ludzi duchowych, ten bywa najczęstszy, że nie kusi wprost do złego, ale usiłuje wprowadzić ich w błąd pozorem dobra, ponieważ wie, że za jawnym złem nie pójdą tak łatwo. Dlatego trzeba ci się zawsze obawiać, nawet w rzeczach, które wydają ci się dobre, zwłaszcza gdy nie wypływają z posłuszeństwa.

Pewność i bezpieczeństwo znajdziesz pod tym względem, zasięgając rady u tego, do kogo należy ci jej udzielić.

PIERWSZA PRZESTROGA

11. Pierwsza więc przestroga jest ta, byś nigdy, poza tym, do czego jesteś obowiązany, nie podejmował bez nakazu posłuszeństwa żadnej czynności, choćby ci się dobrą i pełną miłości zdawała, czy to dla siebie, czy to dla innych osób w domu lub poza nim. Zyskasz w ten sposób zasługi i bezpieczeństwo. Wyrzecz się własności, a uwolnisz się od szatana i od szkód, o których nie wiesz, ale z których w swoim czasie Bóg zażąda od ciebie rachunku. Jeśli tego nie zachowasz, tak w małych jak i w wielkich rzeczach, niechybnie mniej lub więcej oszuka cię szatan, choćbyś z całą pewnością sądził, że dobrze postępujesz. I choćby tu nie było większej szkody niż tylko to, że nie we wszystkim kierujesz się posłuszeństwem, już by to był błąd karygodny, bo milsze Bogu posłuszeństwo niż ofiary (7 Kri 15, 22). Czynności bowiem zakonnika nie są jego własnością, lecz rządzi nimi posłuszeństwo, więc jeśli je spod posłuszeństwa usuwasz, zdasz z nich rachunek jako ze straconych.

DRUGA PRZESTROGA

12. Druga przestroga jest ta, byś widział w przełożonym tylko Boga, którego przełożony ci zastępuje, bez względu na to, jakim on jest osobiście. Wiedz zaś dobrze, że szatan bardzo bywa tu czynny. Odnosić się do przełożonego tak, jak wspomnieliśmy, jest źródlem wielkiego pożytku i postępu; czynić zaś przeciwnie, to wielka strata i szkoda. Strzeż się więc usilnie, abyś nie zwracał uwagi na jego usposobienie, przymioty, wartość moralną, ani na jego sposób postępowania, przez to bowiem narażasz się na tę wielką szkodę, że posłuszeństwo nadprzyrodzone zmieniasz na czysto ludzkie i będziesz się kierował tym, co widzisz w twoim przełożonym, a nie chęcią podobania się Bogu, którego widzieć nie możesz, a któremu w osobie przełożonego masz służyć. Posłuszeństwo twoje będzie wtenczas próżne i tym mniej zasługujące, im bardziej ujemne strony przełożonego będą cię razić, a dodatnie pociągać. Dlatego zapewniam cię, że szatan, kusząc w ten sposób zakonników, sprowadził wielu z nich z drogi doskonałości. Ich posłuszeństwo w ten sposób pojęte, ma bardzo małą wartość w oczach Boga, ponieważ słuchając przełożonych kierują się wspomnianymi względami.

Jeżeli nie zadasz sobie gwałtu, aby tak się usposobić, by ci było zupełnie obojętne, przynajmniej według twego własnego uczucia, jakiego masz przełożonego, w żaden sposób nie staniesz się człowiekiem duchowym i nie wypełnisz dobrze swych ślubów.

TRZECIA PRZESTROGA

13. Trzecia przestroga zmierza wprost przeciw szatanowi. Polega ona na tym, byś się starał z całego serca upokarzać w słowach i czynach, ciesząc się z dobra innych, jakby ze swego własnego, pragnąc serdecznie, aby we wszystkim innych nad ciebie przenoszono; tym bowiem sposobem zwyciężysz zło dobrem, odrzucisz daleko szatana i posiądziesz wesele ducha.

Staraj się ćwiczyć w tym, zwłaszcza względem osób mniej sobie miłych. Jeśli tego nie zachowasz - bądź pewny, że nie osiągniesz prawdziwej miłości ani też w niej nie postąpisz. Pragnij też raczej być pouczany przez wszystkich, niż - choćby najmniejszego ze wszystkich - nauczać".


(Przestrogi, 10-13)

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.voxdomini.com.pl/duch/mistyka/jk/spis.htm

poniedziałek, 29 listopada 2010

Św. Brat Albert

"Jaka modlitwa taka doskonałość, jaka modlitwa taki dzień cały. Na darmo usiłujemy postąpić przez inne środki, inne praktyki, inną drogą. Modlitwa jest warunkiem nawracania dusz. Bez modlitwy nie podobna wytrwać w powołaniu".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.albertyni.opoka.org.pl/bralbert2.html

niedziela, 28 listopada 2010

Św. Paweł od Krzyża

"Samotność fizyczna jest rzeczą dobrą, o ile jest wsparta modlitwą i świętym życiem. Daleko lepszym jest samotność serca, która jest wewnętrznym opuszczeniem. Wtedy twoja dusza może zupełnie pogrążyć się w Bogu, usłyszeć i posmakować słowa życia wiecznego".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/swieci/pawel_od_krzyza/

sobota, 27 listopada 2010

Cudowny Medalik

"W roku 1830 siostrze św. Katarzynie Labouré, nowicjuszce z klasztoru przy Rue du Bac w Paryżu, ukazała się Najświętsza Maryja Panna i poleciła jej rozpowszechnić Cudowny Medalik na świecie.

- Moja córko, Pan Bóg chce ci powierzyć pewną misję - powiedziała Maryja do św. Katarzyny w nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku. Cztery miesiące później - 27 listopada - Niepokalana przybyła, aby jej wyjaśnić na czym ta misja ma polegać.

W sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, św. Katarzyna Labouré podczas wieczornego rozmyślania, ujrzała Najświętszą Dziewicę obok obrazu św. Józefa. Maryja stała, odziana w czerwonawo połyskującą białą szatę. Głowę Jej okrywał biały welon, spadający aż do stóp po obu stronach. Czoło Jej zdobiła obszyta drobną koronką opaska, ściśle przylegająca do włosów. Matka Boża miała odsłoniętą Twarz, a pod Jej nogami była kula ziemska. W rękach Maryja trzymała drugą kulę ziemską – symbol wszechświata.

W pewnym momencie na Jej palcach pojawiły się kosztowne pierścienie, wysadzane drogimi kamieniami, z tych wychodziły na wszystkie strony jasne promienie...

Wtedy Najświętsza Panna rzekła do św. Katarzyny: Promienie, które widzisz spływające z mych dłoni, są symbolem łask, jakie zlewam na tych, którzy mnie o nie proszą, dając jej przez to do zrozumienia, jak hojna jest dla tych, którzy się do Niej uciekają...

Następnie Najświętszą Pannę otoczył pas, na którym widniał napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Potem św. Katarzyna usłyszała proszący głos Maryi: Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru: wszyscy, którzy go będą nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli go będą nosili na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, obdarzę wieloma łaskami.
Nagle obraz zdawał się obracać. Potem św. Katarzyna Labouré ujrzała na drugiej stronie obrazu literę M z wyrastającym ze środka krzyżem, a poniżej monogramu Najświętszej Maryi Panny - Serce Jezusa otoczone cierniową koroną i Serce Maryi przeszyte mieczem".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.mbkp.info/swieci/medalik.html
"

piątek, 26 listopada 2010

Św. Paweł od Krzyża

"Trzeba iść naprzód w dobrej wierze, odrzucając niepokój i zatroskanie, robić to, co do nas należy. Następnie trzeba zaufać Bogu i trwać dalej na modlitwie w duchu wiary tak silnym, jak to możliwe".

Tekst pochodzi ze strony:
http://www.fronda.pl/moria/blog/
Fotografia pochodzi ze strony:
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/swieci/pawel_od_krzyza/

czwartek, 25 listopada 2010

Św. Tomasz z Akwinu

"Niech mi będzie przykrą każda przyjemność, w której nie ma Ciebie, niechaj nic nie pragnę z tego, co jest poza Tobą. Umacniaj mnie, o Panie. Praca podjęta dla Ciebie i każdy odpoczynek, które by nie sprawiały Tobie radości, niech mi będą przykre".

Tekst pochodzi ze strony:
http://www.fronda.pl/moria/blog/
Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.deon.pl/religia/swiety-patron-dnia/art,122,mistrz-chrzescijanskiej-syntezy,strona,1.html

środa, 24 listopada 2010

Św. Brat Albert

"W myślach o Bogu i o przyszłych rzeczach znalazłem szczęście i spokój, którego daremnie szukałem w życiu".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.par-swbrataalberta.zamosc.opoka.org.pl/brat_albert.htm

wtorek, 23 listopada 2010

Sł. Boża Siostra Klara Fietz

"... Tak mija czas i my starzejemy się i oddalamy się powoli z tego świata do innego, z tego pięknego do tego jeszcze piękniejszego...".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/klara_fietz/

poniedziałek, 22 listopada 2010

Sł. Boża Matka Zofia z Maciejowskich Czeska

"(...) Wyraźnie zaakcentowała poczucie otrzymanego od Boga wezwania, by podjąć dzieło wychowania dziewcząt i to jako wyraz wdzięczności wobec Boga za Jego dobroć i miłość. Wyraziła to obrazowo: Pan Bóg nic od nas nie potrzebuje, ale potrzebuje nas w tych najmniejszych z którymi się uosabia. Była przekonana, że służy dziewczętom w tym co najważniejsze, w ich drodze do zbawienia i świętości, zgodnie z Bożym zamiarem (Bp St. Smoleński).
Jej pragnieniem było, by wszystko co posiadała oddać Bogu, ale jak stwierdziła - "Bóg jako Pan wszystkich rzeczy żadnej darowizny naszej nie potrzebując, przyjaciołom to swoim, sługom i sierotom i dzieciom oddawać każe, i co się im daje, jakby się Jemu samemu dawało przyjmuje", dlatego poświęciła swoje życie najbardziej potrzebującym: "Między tymi obrałam sobie najmniejsze dzieci i sieroty, to jest ubogie i opatrzenia nie mające panienki, aby z tej najmniejszej cząstki, przy której mnie Bóg z łaski i miłosierdzia swego zostawił, miały wychowanie dobre (...)".

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.prezentki.opoka.net.pl/zofia_czeska/kumala1.htm