niedziela, 9 maja 2010

Z objawień Matki Bożej w Betanii-Cua

W posiadłości ziemskiej o biblijnej nazwie Betania, w wiosce Cua, w Wenezueli, 48 letniej Marii Esperanzy Medrano de Bianchini, 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, objawiła się Matka Boża przedstawiając się jako Pojednanie Narodów. Kiedy w wieku 12 lat Maria Esperanza zachorowała na zapalenie płuc i wbrew pesymistycznym prognozom lekarzy, została uzdrowiona, zdecydowała się wstąpić do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek w Merida. Przemówiła wtedy do niej, również w cudownym objawieniu, Św. Teresa od Dzieciątka Jesus, która powiedziała do niej: „To nie jest twoim powołaniem; nie zostaniesz zakonnicą, lecz wstąpisz na drogę małżeństwa i macierzyństwa; tak się uświęcisz i zajaśniejesz w świecie”.

8 grudnia 1956 roku w kaplicy Niepokalanego Poczęcia Bazyliki św. Piotra w Rzymie Maria Esperanza zawarła związek małżeński. Została matką siedmiorga dzieci. Obdarzona została niezwykłymi darami: stygmatów, wizji, uzdrawiania. Podczas pierwszego objawienia w 1976 roku, Maryja powiedziała do niej: „Córko moja, dałam ci moje serce. Daję ci je ponownie i zawsze dawać będę”. Następnie powierzyła jej misję wierności i służby wobec ludzi, której towarzyszyła obietnica: „Ja jestem twoją ucieczką. Jestem pojednaniem narodów".

Świadkami następnych objawień, które miały miejsce zawsze 25 marca były także inne osoby. Na szczególną uwagę zasługują wydarzenia z 25 marca 1984 roku. Matka Boża objawiła się tego dnia aż ośmiokrotnie. Madonnę widzieli wtedy, oprócz Marii Esperanzy, także liczni duchowni, lekarze, policjanci, żołnierze, prawnicy. Według relacji świadków, każde objawienie było inne. W jednych Maryja podobna była do Matki Bożej z Lourdes, w innych przypominała Maryję Bolesną lub Miłosierną.

Biskup Pio Bello Ricardo, czyli właściwy biskup diecezjalny, który był nie tylko teologiem ale i psychologiem z wykształcenia zadecydował, że nie będzie powoływał specjalnej komisji dla zbadania autentyczności objawień, ale zajmie się tym osobiście. Jak podaje René Laurentin, przebadał on ponad 490 osób oraz zebrał akta złożone z 381 deklaracji pisemnych. Nie miał obiekcji do żadnego z kryteriów oceny autentyczności objawień prywatnych, jakie w 1978 roku opracowała Stolica Apostolska, zwłaszcza w odniesieniu do zgodności treści objawień prywatnych z objawieniem Chrystusa, wiarygodności świadków, posłuszeństwa świadków. Swe przekonanie w odniesieniu do wiarygodności tychże objawień biskup uzasadniał następująco: „Po przebadaniu objawień Najświętszej Maryi Panny w Betania Cua oraz usilnych prośbach do Pana o duchowe słuszne rozeznanie oświadczam, że według mego osądu objawienia te są autentyczne i mają charakter ponadnaturalny. Stwierdzam więc oficjalnie, że miejsce, gdzie się dokonały, jest uważane za poświęcone. Niech stanie się celem pielgrzymki, miejscem modlitwy, skupienia i kultu, i niech będą tam odprawiane akty liturgiczne, zwłaszcza celebrowana Msza Święta i udzielane sakramenty Pojednania i Eucharystii, zgodnie z prawami Kościoła i prawami diecezji w tym, co dotyczy duszpasterstwa zbiorowego".


Tekst pochodzi ze strony:
http://www.dogmatyka.pl/TwP/2,2/TwP_02,2(2008)271-281.pdf

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.ms.ecclesia.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=146&Itemid=61