wtorek, 5 lipca 2011

Św. Maria Goretti

"Maria ma 10 lat, gdy umiera jej ojciec. Pociesza matkę trawioną cierpieniem. Zastępuje mamę w domu, kiedy wychodzi ona do ciężkiej pracy w polu. To Maria wlewa w braci i siostry bojaźń Bożą i wstręt do grzechu. „Maria to anioł” – mówili Assuncie ludzie.

Ten anioł niczego już więcej nie pragnie, jak tylko przystąpienia do Komunii św. w wieku 10 lat, choć powinna jeszcze jeden rok zaczekać. „Pragnę Jezusa, nie chcę być dłużej bez Jezusa” – mawiała często. Ale mama nie ma pieniędzy, aby jej kupić sukienkę, welon, buciki. Jednak daje się wzruszyć i przedstawia Marię biskupowi w Nettuno. Ten przepytuje dziecko. Zaskakuje go jej wiedza i przejrzystość duszy gorejącej Bożą miłością.

29 maja 1902 w uroczystość Bożego Ciała Maria i jej brat Angelo oraz dwunastka innych dzieci przystępują do Pierwszej Komunii św. w małym kościółku w Ferriere. Maria wyznaje Jezusowi, przyjmując go w Eucharystii, że pragnie pozostać dziewicą.

Modli się bez przerwy, nie tylko odmawiając różaniec, lecz zajmując się swoimi sprawami lub gospodarstwem domowym, kiedy zastępuje mamę.

„Dlaczego tyle się modlisz?” – pyta ją pewnego dnia Teresa, przyjaciółka. Modlę się, żeby pocieszyć Jezusa i Maryję z powodu tak wielu grzechów” – odpowiada, a łzy płyną po jej policzkach".

Tekst pochodzi ze strony:
http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw53.html

Fotografia pochodzi ze strony:
http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/07-05b.php3