"Rano, gdy budzimy się, usiłują nas zaraz przytłoczyć obowiązki i rozmaite troski, o ile nie odebrały nam już nocnego spokoju. Powstaje trwożliwe pytanie: jak w ciągu jednego dnia uporać się ze wszystkimi kłopotami, kiedy wykonać to, a kiedy tamto, w jaki sposób zabrać się do tego, czy tamtego? Ma się ochotę zerwać i natychmiast pobiec do pracy. Lecz właśnie wtedy trzeba chwycić cugle i powiedzieć sobie: spokojnie! Teraz nic nie może zakłócić mi spokoju, gdyż pierwsza godzina poranna należy do Pana. Dopiero z Jego pomocą wykonam zadanie, jakie na mnie nakłada".
Tekst opublikowany w Miesięczniku Rodzin Katolickich "Nasza Arka", w numerze 7 (127), 2011r.
Tekst opublikowany w Miesięczniku Rodzin Katolickich "Nasza Arka", w numerze 7 (127), 2011r.
Fotografia pochodzi ze strony: