"Mój pobyt w więzieniu przeżyła parafia bardzo dotkliwie, były to ciężkie rekolekcje, które związały parafię z księdzem i odwrotnie. Powrót z więzienia miałem iście triumfalny, ale nie zapomniałem, że po Niedzieli Palmowej był jeszcze Wielki Tydzień i dopiero później Zmartwychwstanie!!!"
(Kronika parafii Nowy Żmigród, wpis ks. Findysza).